Gibony to jedna z najtrudniejszych przeszkód, jakie można spotkać na biegach i zawodach przeszkodowych. Jak pokonać tę przeszkodę? Odpowiedź znajdziecie w materiale.
Gibony to wiszące swobodnie uchwyty. Da się je przejść jedynie przekładając trzymane cały czas w rękach kołki. Aktualnie gibony to jedna z najtrudniejszych przeszkód w biegach OCR. Wymaga zarówno techniki, jak i siły. Kluczem do skuteczności są aktywne barki. W materiale moje podejście i tipy jak ją pokonywać.
Przeszkody pokonywane w zwisach jednorącz czy oburącz, wymagają dobrze wytrenowanych, stabilnych, zmobilizowanych i zaktywizowanych barków. W przypadku gibonów jest to szczególnie ważne. W innym razie jej trenowanie może grozić przeciążeniami w obrębie stawów ramiennych. Zwłaszcza w sytuacji kiedy nie trafimy i walczymy o ponowne umiejscowienie kołka w uchwycie.
Chcesz się czyć pewnie na gibonach to polecam wziąć pod uwagę:
- trening siły chwytu jednorącz (jak wzmocnić chwyt część 1 i część 2);
- wzmocnienie siły obręczy barkowej, ze szczególnym akcentem na podciągania łopatkowe we wszelkich wariacjach – izometria, ekscentryka i tradycyjne powtórzenia: jednorącz i oburącz;
- dbałość o mobilizację i aktywację stawów ramiennych oraz wyeliminowanie dysbalansów w ich okolicach (jeśli pracujesz na siedząco będzie to tym bardziej wskazane).
Gibony są ryzykowne. Sugeruję przechodzić spokojnie, wolniej, ale skutecznie. Ryzyko może się opłacić, jednak w przypadku “przestrzelenia”, wyratowanie się będzie kosztować bardzo dużo sił lub zakończy się spadnięciem z przeszkody.
Inne moje materiały treningowe z serii METODY NA PRZESZKODY znajdziesz pod tym linkiem.
Zostaw odpowiedź