Hercules Hoist na biegach z logiem Spartan Race to po prostu worek z paskiem, bloczek i lina. Konstrukcja prosta jak budowa cepa. Worek trzeba wciągnąć do góry, a następnie powoli opuścić. Proste?

Niekoniecznie. Lina jest cienka i gładka. Ciężar – nie wiadomo jaki, jednak większy niż rok czy dwa temu. Do tego, jeżeli spadnie deszcz, to mokry piasek dodatkowo zwiększa ciężar worka.  Dawniej ludzie robiący burpee przy tej przeszkodzie byli egzotycznym widokiem. Dziś tak już nie jest. W filmie kilka tipów mogących pomóc uporać się z “Herkulesem”.

Jak trenować?

  • wzmacniać mięśnie pleców (np. podciąganie australijskie);
  • ćwiczyć chwyt cienkiej liny.

Polecam rękawiczki. Jednak w przypadku mokrej przeszkody ich nie używam. “Herkules” jest jedną ze stałych przeszkód na liście – spotkacie go na każdym Spartanie.

Inne opisane przeszkody na Spartan Race: