Zarejestruj się
Hasło zostanie wysłane na twojego e-maila.

Katarzyna Baranowska mocno weszła w sezon 2019. Najpierw zajęła drugie miejsce w Spartanie w czeskich Vratislavicach (seria Elite), później wygrała Runmageddon w Modlinie i była trzecia w ligowym Biegunie w Gdyni. To może być jej sezon.

1. Pamiętasz swój pierwszy bieg z przeszkodami?

Tak, to był Survival Race dwa lata temu. Pobiegłam z przyjaciółką i jej mężem. Tak mnie wówczas nosiło, że od połowy biegłam już sama. W tamtym momencie podjęłam decyzję, że kolejny raz wystartuję już w elicie. Tym drugim biegiem był Runmageddon.

2. Sezon 2019 rozpoczęłaś od wygranej w Runmageddonie. Jakie masz biegowe plany na ten rok?

W sumie sezon rozpoczęłam Spartanem we Vratisłavicach. Co dalej? Mistrzostwa Europy OCR w Gdyni oraz Liga OCR są w tym roku priorytetem. W Gdyni wystartuję w serii Elite, ponieważ pragnę zobaczyć, jak dużo brakuje mi do czołówki europejskich kobiet. Chciałabym na mistrzostwach znaleźć się w TOP10 kobiet na krótkim dystansie. Wiem, że jest to w moim zasięgu i będę ciężko o to walczyć.

Prawdopodobnie też spróbuje swoich sił w elicie w lidze CEU Spartana, bo wszyscy podpowiadają mi, że jest to bieg idealny dla mnie. W tym roku mam tylko jedne cel: nie powielać błędów z tamtego roku. Naprawdę. Już prawie nauczyłam się bujać na przeszkodach. Każdy kto był świadkiem moich występów na biegach wie, że to jest mój najsłabszy punkt.

3. Jak wygląda Twój reżim treningowy?

Sama jestem swoim trenerem, a szczerze nie lubię biegać. Tzn. nie lubię biegać długo. Dlatego w moich treningach biegowych przeważa intensywność nad objętością. Wolę biegać krócej i szybciej niż dłużej i wolniej. Z ciężkim sercem zwiększam aktualnie liczbę treningów biegowych z 2-3 do 4 w tygodniu, bo wiem, że powinno być ich nawet więcej, aby osiągnąć cel który sobie postawiłam. 3-4 razy w tygodniu trenuję crossfit, który zbudował mi wspaniałą bazę pod biegi OCR. Dodatkowo raz w tygodniu trenuję akrobatykę sportową oraz staram się wplatać trening na przeszkodach.

4. Co trzeba zrobić, żeby więcej kobiet startowało w Elicie?

Ostatnio było trochę dyskusji na ten temat. Sądzę, że na pewno dostosowanie niektórych przeszkód do możliwości kobiet to odpowiednia droga np. skrócenie ścieżek. Wprowadzenie dodatkowych opasek jak na Barbarianie to również super sprawa. Na pewno też jesteśmy po prostu wolne i część ma słabą wytrzymałość. Zwiększenie treningów siłowo-wytrzymałościowych zwiększy nasze możliwości na przeszkodach. Na których, również technika ich pokonywania, tak jak w moim przypadku, pozostawia wiele do życzenia.

5. Czym na co dzień zajmuje się Katarzyna Baranowska?

Przede wszystkim jedzeniem (śmiech). Z wykształcenia jestem nauczycielem wychowania fizycznego. Kocham sport, dlatego aktualnie pracuje jako trener personalny, trener lekkoatletyki u dzieci oraz przygotowania motorycznego w IV ligowym zespole piłki nożnej w moim rodzinnym mieście. Dodatkowo pracuje również u siostry, pakując paczki w jej firmie Le Songe.

Fot. eXtremalny.PL, biegowy_świr

*****

Czytaj także:

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany