Hurricane Heat to bieg drużynowy, tak zaprojektowany, aby zmotywować biegaczy do przełamywania własnych ograniczeń – tyle możecie przeczytać na oficjalnej stronie Spartana. O tym jak się przygotować? Co zabrać? Co Cię czeka? Przeczytacie w tym artykule. Znajdziecie tu wszystkie odpowiedzi.

Jeżeli przed startem pierwszych fal na Spartanie widzieliście lub słyszeliście grupę kilkudziesięciu ubranych na czarno i ubłoconych osób niosących jakieś wymyślne ciężary – to byli to właśnie uczestnicy Hurricane Heat. Skąd wracają, jaką przeżyli przygodę? Z jednej strony zmęczeni. Z drugiej skąd w nich ciągle tyle energii?

Hurricane Heat 12hr Kubińska Hola 2019

Czas przywdziać czerń

HH jest wydarzeniem z serii Spartan Extreme Endurance (człon “Extreme” dodano w 2019) i odbywa się przy okazji niektórych biegów Spartana. W tym roku, 9 sierpnia, w Białce Tatrzańskiej, dopiero po raz trzeci w Polsce, odbędzie się 4-godzinna edycja.

Hurricane Heat to event drużynowy inspirowany treningami militarnymi. Nie jest to ani bieg, ani bieg OCR, aczkolwiek pokonywanie niektórych przeszkód znanych z trasy Spartana może się pojawić. HH to nie jest również wyścig, choć mogą się pojawić elementy rywalizacji. Nadrzędne jest jednak to, że wszyscy mają dotrzeć do końca. Opiera się głównie na zadaniach, które można wykonać wyłącznie współpracując w grupie i to jest jedno z jego podstawowych założeń. Bez współpracy nie zajdziesz daleko. Kolejnym ikonicznym i obowiązkowym elementem jest czarne ubranie (bez widocznych logo producenta).

Hurricane Heat prowadzony jest po angielsku. Jeśli nie znasz – nie ma problemu – pomogą Ci osoby z drużyny. Na moim 24-godzinnym HH był uczestnik, który nie słyszał, a był w stanie sobie poradzić, więc brak znajomości języka nie jest problemem.

HH może trwać 4, 12 lub 24 godziny. Ten najkrótszy, 4-godzinny, zaczyna się około 3:00-4:00 w nocy/nad ranem. 12-godzinny startuje o 18:00-19:00 i trwa całą noc. Najdłuższy 24-godzinny odbywa się raz w roku w ramach wydarzenia H3X – o nim jednak będzie później.

HH 4-godzinny jest wyłącznie drużynowy, 12- i 24-godzinny zawierają wyzwania indywidualne – masz do wykonania zadanie w limicie czasowym. Nie zmieścisz się – odpadasz. Znasz czas, nie znasz dystansu; lub znasz dystans, ale nie znasz limitu czasowego na jego pokonanie – do Ciebie należy decyzja o tempie jakie sobie narzucisz… Witaj w świecie Hurricane Heat.

Zapisy

Lista uczestników jest otwierana na 2-3 miesiące przed eventem, często o nietypowej porze, np. w środku nocy. Mimo, że w HH bierze udział tylko ok. 50-60 osób to do tej pory nie spotkałem się z sytuacją, że zapisy wyczerpują się po kilku minutach, spokojnie można zaczekać do rana.

Koszty HH to dla regionu CEU odpowiednio: 100 euro – 4H, 130 euro – 12H i 230 euro – 24H; nie ma w tym przypadku zniżek drużynowych, trenerskich, kodów STG i nie ma też możliwości użycia punktów otrzymanych za wolontariat.

Start

HH jest szeregiem doświadczeń wychodzenia ze strefy komfortu. Start w nocy jest pierwszym z nich. Noc tak czy tak będzie nieprzespana. Warto być na około godzinę przed startem. W ciemności i światłach błyskających czołówek przekazujemy prowadzącym podpisane waivery i zostajemy odhaczeni na liście. Szukamy bratnich dusz i czekamy na start przygody. Zanim jednak się zacznie to stałym punktem programu jest “gear check”, czyli sprawdzenie, czy rzeczywiście mamy to co było wcześniej ogłoszone. Tu pierwszy tip – jak już jesteśmy ustawieni do “przeglądu”, warto wyciągnąć wszystko z plecaka. Tak, żeby po skontrolowaniu wkładać rzeczy i wiedzieć gdzie będą, zamiast przegrzebywać go kilkukrotnie w poszukiwaniu tego co aktualnie zostało wywołane. Taka świadomość przyda się też oczywiście później kiedy może być mało czasu na przygotowanie się do zadania

Po sprawdzeniu ekwipunku następuje podział na zespoły. Do 10-15 osobowych drużyn zostajemy przydzieleni losowo. Nie ma możliwości zapisania się do danej drużyny ani wyboru jej członków. Czas poznać nowych ludzi.

Ekwipunek

Pomimo nieprzewidywalności Hurricane Heat pewne rzeczy są niezmienne. Zawsze trzeba być ubranym na czarno i przynieść kilka rzeczy. Są one ogłaszane w filmie na 10-14 dni przed eventem. Publikowanym jest on na stronie wydarzenia. Kilka dni później dostajemy jeszcze maila.

Podpisany waiver i dowód osobisty – must have, koniec i kropka. Nie sprawdzaj co się stanie jak zapomnisz…

Czołówka – podstawa, większość wydarzenia odbywa się po ciemku, wystarczy zwykła, ja swoje pięć HH zrobiłem z czołówką za 30 zł. Tip – warto mieć zapasowe baterie – jeśli nie dla siebie to dla kogoś – HH jest drużynowy!!

Plecak (ten już nie musi być czarny) to Twoja podstawa – masz w nim jedzenie, picie oraz wszelkie potrzebne na wydarzenie rzeczy. Ważne żeby był świetnie dopasowany i solidny – w przypadku 12H i 24H HH – będziesz nosić w nim dodatkowy ciężar rzędu 15-20 kg (plus oczywiście inne rzeczy). Bardzo dobrze jeśli plecak ma pas biodrowy i piersiowy – przydaje się podczas robienia burpeesów.

Lina, multitool/nóż, bukłak, srebrna taśma, pisak/marker – są praktycznie obowiązkowe na każdym HH. Tip co do liny – czasem wymagany jest Paracord, i jeśli jest powiedziane “paracord” to ma być Paracord – to w niektórych kręgach kultowa linka i z tego względu, a nie nadzwyczajnych właściwości, jest wybierana. Weźmiesz inną – będą dodatkowe burpeesy dla wszystkich.

Ekwipunek dodatkowy – to nietypowe przedmioty, specyficzne dla danego HH. Są oczywiście podane wcześniej i konieczne dla przebiegu eventu. Możecie zostać poproszeni o dosłownie wszystko – wzięcie deski, stalowej rury, piłeczki pingpongowej, kwiatka w doniczce czy tampona. Takich przedmiotów zazwyczaj jest 2-3.

Warto też wziąć kilka rzeczy, o których oficjalnie się nie mówi.

RĘKAWICZKI – ochrona rąk to podstawa. Będziesz nosić ostre przedmioty (np. nieokorowane pnie drzew, deski czy belki), ciągnąć cienkie liny, czołgać się po kamieniach. Rękawiczki zwykłe budowlane z silikonową powierzchnią, kluczowa jest ochrona rąk, nie przyczepność na przeszkodach, zresztą i tak najczęściej wszystko jest mokre i ubłocone.

Krótka i cienka linka – czasem trzeba było o coś zaczepić np. chemlighty, warto więc ją mieć;

Ubranie – poza tym, że czarne – wedle uznania. Będziemy najprawdopodobniej mokrzy, więc warto aby nie chłonęło wody. Na 12- i 24-godzinny HH dobrze mieć dwie pary skarpetek – 2 warstwy redukują tarcie i zmniejszają ryzyko powstania pęcherzy.

Buty – SPRAWDZONE. Są dwie szkoły – biegowe terenowe i górskie za kostkę. W przypadku gdy zdecydujesz się na nieprzemakalne to pamiętaj, że jeśli woda się do nich naleje to będą nieprzemakalne również w drugą stronę…

“Żywy monkey bar”, HH12hr Kubińska Hola 2018. Tylko 2-3 osoby przechodziły dołem, reszta szła już górą.

Przygotowanie fizyczne

HH to nie jest wyzwanie tylko dla osób o poziomie wytrenowania profesjonalnych sportowców, byłych wyczynowych zawodników, biegaczy ultra czy czołówki elity OCR. To wyzwanie w zasięgu większości osób, które są aktywne i dbają o swoją kondycję fizyczną. Przed udziałem warto jednak nieco zmodyfikować swoje aktywności i treningi – odda to podczas HH, a i w innych sytuacjach się przyda.

Są ćwiczenia, które BARDZO warto wprowadzić do przygotowań do HH. Niektórych rzeczy możecie być wręcz pewni podczas wydarzenia. Ten event nie jest biegiem, ani biegiem OCR, jednak z umiejętności przeszkodowych konieczne jest wspinanie po linie. Może pojawić się przechodzenie multiriga, często też pokonuje się te najprostsze przeszkody na trasie (ścianki, cargo net, doły z wodą) z równoczesnym przenoszeniem przez nie różnych przedmiotów. Hurricane Heat to jednak przede wszystkim długotrwałe noszenia, wielokrotne powtórzenia i pozycje izometryczne.

Nie ma HH bez burpeesów. Dobrze jest być w stanie wykonać 100 burpeesów w jednej serii, w czasie około 10 minut. W przypadku 12H i 24H HH warto zastanowić się nad zrobieniem ich 250-300 w jednej serii, daje to bardzo bezpieczną bazę wytrzymałościową. Podczas trwania HH robi się ich dużo, jednorazowo najczęściej po 30-50, czasem więcej. Tak 300-400 podczas trwania eventu jest normą.

Noszenie ciężkich przedmiotów – 100% pewności, że będzie. Drużynowo, indywidualnie, dwójkami. Worki z piaskiem, kamienie, bale drewna, belki, beczki, duże opony – co tylko fantazja organizatorów wymyśli.

Dociążony plecak. Formuła 12H lub 24H oznacza dodatkowy ciężar, najczęściej w plecaku. Mamy mieć w nim ekstra 15-20 kg (mężczyźni) lub 10-15 kg (kobiety). Obciążenie jest DODATKOWE – czyli jedzenie, picie, ekwipunek się nie liczą, w praktyce trzeba brać pod uwagę plecak o wadze 20-25 kg. Tipy – dobrze, żeby ciężar przylegał maksymalnie blisko kręgosłupa i środka ciężkości ciała, był ustabilizowany we wnętrzu plecaka (spróbuj zrobić burpeesy z latającym w plecaku obciążeniem) oraz – WAŻNE – aby nie chłonął wody… Także worka z piaskiem nie polecam, chyba, że chcesz mieć dodatkowe kilka kg do noszenia.

Trzymanie ciężaru nad głową, najlepiej niewygodnego i trudnego do ustabilizowania – plecaka, worka z piaskiem, pnia itp., na HH nie będziemy mieli sprzętu z siłowni.

Ćwiczenia izometryczne. Deski, z naciskiem na “high plank”, zatrzymanie w przysiadzie. Na HH warto mieć mocny core, bez dobrej stabilizacji będzie różnie. Deska na wyprostowanych rękach (high plank) jest elementem ikonicznego zadania “tunnel of love”.

Ćwiczenia z serii animal moves to kolejny żelazny punkt HH. Czworaki przód-tył, pajączki/kraby, taczki, kaczy chód, wykroki – coś z tego na pewno będzie, czasem również w wersji z obciążeniem.

Noszenie ludzi. Może się pojawić, czy to w wersji 1 na 1, czy 2+1. Warto wziąć chłopaka lub dziewczynę i przetrenować kilka technik noszenia osób.

Podejścia/zejścia lub chodzenie po schodach z ciężarem. Bardzo polecam wprowadzić do planu treningowego. To, że na Hurricane Heat będziesz coś nosić pod górę lub w dół jest pewne. Większość biegów organizowana jest w górach, więc nachylony teren jest równie prawdopodobny.

Mój plan treningowy do HH24hr omawiam dokładnie w tym filmie:

Jedzenie i picie

Nie ma punktów z wodą. wszystko co potrzebujesz bierzesz do plecaka. Trzeba być przygotowanym na 4/12/24H wysiłku i na ten czas zapewnić sobie odpowiednią liczbę kalorii. Zaleca się 200-300 kcal na godzinę. Jedzenie – wedle uznania, ważne żeby było wcześniej sprawdzone. Podczas trwania HH są kilkuminutowe przerwy, podczas których spokojnie można się posilić.

Picie – bukłak 2l, lub – w przypadku 12H – 3 litry. Istotne jest, żeby do wydarzenia przystąpić dobrze nawodnionym, co warto zacząć na 2-3 tygodnie przed pijąc płyny w objętości równej 4% masy ciała (słodkie napoje, kawa, czarna herbata, alkohol tu nie pomogą). Tip – dobrze wziąć saszetki z musztardą – w przypadku skurczu, zjedzenie nawet odrobiny eliminuje jego efekty.

Mój przepis na domowy shake na wydarzenia z serii “endurance”, sprawdzony na pięciu Hurricane Heat i dwóch Spartanach Ultra:

Przygotowanie mentalne

Warto przyjrzeć się przekonaniom na swój temat, doświadczeniu, swoim możliwościom fizycznym i mentalnym, temu co myśli się na swój temat w kontekście udziału w HH. Zwróć uwagę, czy podczas tej analizy skupiasz się na swoich słabościach, czy silnych stronach; jeśli porównujesz się to w jaki sposób i do kogo? Co myślisz o sobie w sytuacji, kiedy będziesz potrzebować pomocy? Jeśli uważasz i myślisz “nie dam rady”, to sprawdź na czym te myśli są oparte. Czy próbowałeś/łaś? Polecam zapisać/zapamiętać i przeanalizować to ponownie po zakończeniu udziału w Hurricane Heat. Spartan nie bez przyczyny określa te eventy hasłem “livechanging experience”. Odważysz się zmienić perspektywę?

Warto potrenować łamigłówki, zapamiętywanie kodów, znaków, ciągów liter czy cyfr.

Dobrze znać etos wojownika:

I will always place the mission first.
I will never accept defeat.
I will never quit.
I will never leave a fallen comrade.

Nieśmiertelnik z etosem wojownika.

Jego słowa, wraz z “We are the storm” są często wykrzykiwane podczas HH. Etos wojownika można odnieść nie tylko do wyzwań podczas HH, ale i codziennego życia. Wiele zadań jest pomyślanych tak, że nie są możliwe do zrealizowania bez współpracy w zespole. To wymaga odpowiedniego podejścia – trzeba porzucić ego, oddać je dla dobra drużyny, zaoferować pomoc, lub – co czasem trudniejsze – ją przyjąć. Wspólny sukces jest ważniejszy niż Twoje prywatne cele. To nie wyścig, na mecie mają znaleźć się wszyscy i nie raz będzie to testowane… Na HH poznasz swój prawdziwy charakter.

Co dostaniesz za ukończenie?

Hurricane Heat Trifecta 2019 (w 2020 zmieniono design oraz niebieski kawałek jest zielony) i komplet nieśmiertelników.

Po pierwsze wspomnienia, doświadczenie i znajomości. Każdy kto ukończy Hurricane Heat dostaje na jego “mecie” koszulkę, nieśmiertelnik z etosem wojownika, naszywkę oraz 1/3 trifecty Hurricane Heat (jest ona częścią “spirit” z największego spartanowego trofeum czyli “Delty”).

Finał HH odbywa się zawsze w miasteczku przed rozpoczęciem biegu. Zbierają się zawodnicy, ich znajomi i kibicują tym, którzy świt witali w niezapomniany sposób. Byłem jednym z tych z widzów, którzy bardzo chcieli stanąć po drugiej stronie.

Hurricane Heat jest dla kobiet

Statystycznie – jak to w wielu sportach – startuje ich znacznie mniej niż mężczyzn. Dziewczyny jednak często decydują o skuteczności całej drużyny.

Nasza drużyna z HH4hr Pezinok 2019.

Obciążenia (np. balast plecakowy) są dobrane dla kobiet. Zadania podczas trwania HH są pomyślane tak, że im bardziej różnorodna drużyna, tym jest skuteczniejsza. W ostatnich 2 latach widziałem rosnącą liczbę kobiet na HH, część z nich sięgnęła po komplet HH, czy ukończyła 60-godzinne Agoge, niektóre regularnie prowadzą tego typu eventy.

“Jak długo trwa minuta?” Końcówka HH12hr Kubińska Hola 2019. Autor – drugi od dołu w lewej kolumnie 🙂

A gdzie ten 24-godzinny? H3X w 2 słowach

H3X to dziejące się jednocześnie w kilku miejscach na świecie wydarzenie globalne. Pod tym niewiele mówiącym skrótem kryje się 24-godzinne wyzwanie, które zawiera wszystkie 3 formuły Hurricane Heat.

H3X jest jedyną okazją do zmierzenie się z 24H HH, który odbywa się tylko raz w roku, wyłącznie w ramach H3X. W poprzednich latach były wyjątki, jednak wygląda na to, że w 2020 przy postępującej standaryzacji eventów Spartana, całkowicie od nich odstąpiono.

Event trwa 24 godziny, czyli zawiera wszystkie 3 formuły: 4, 12 i 24H. Ukończysz, dostajesz komplet nagród za wybrany w zapisie “dystans” i zbierasz się do domu lub… możesz powalczyć dalej. Np. zapisujesz się na 4H, jednak w trakcie decydujesz, że zawalczysz o 12H. Ukończysz – dostajesz medal, koszulkę i naszywkę za wyzwanie 12H (jednak nie jednocześnie za 4H i 12H). Nie ukończysz – nie dostajesz nic (mimo wcześniejszego ukończenia 4H). Analogicznie w przypadku “upgrade’u” z 12 na 24H – wszystko albo nic. W ramach H3X – bez względu na podejmowane decyzje w trakcie – można dostać nagrody wyłącznie za jeden “dystans” HH. Nie ma więc możliwości zdobycia Hurricane Heat Trifecty za jednym zamachem.

Zaliczasz 4H, zmieniasz zdanie w trakcie i robisz 12 lub 24H? Różnicę dopłacasz po ukończeniu.

Nadal się boisz?

I bardzo dobrze… Bój się i rób. Moc drużyny jest większa niż zsumowana siła poszczególnych jej członków. Do zobaczenia na Hurricane Heat!

PS. Ukończyłem pięć Hurricane Heat – dwa 6-godzinne, dwa 12-godzinne i zimowy 24-godzinny. Aktualnie przygotowuję się do Agoge.