W biegach z przeszkodami istotne jest nie tylko bieganie, ale też pokonywanie przeszkód. W cyklu METODY NA PRZESZKODY podpowiadamy nie tylko jak to zrobić najbardziej efektywnie, ale też jak trenować. Dlaczego warto znać metody na przeszkody? Chociażby dlatego, żeby uniknąć kary za brak ich pokonania.
Zima to doskonały okres na trening przygotowawczy do biegów z przeszkodami. Jeden sezon się skończył, a drugi jeszcze nie rozpoczął. Czas ten możesz spokojnie poświęcić na przygotowania. W tym na przygotowania do Twojego pierwszego biegu z przeszkodami. Pomożemy Ci w tym.!
Razem z METODY NA PRZESZKODY zapraszamy na cykl edukacyjny omawiający sposoby pokonywania przeszkód dla początkujących, trening przygotowujący do ich pokonywania, a także inne aspekty związane z biegami z przeszkodami.
Na pierwszy ogień idzie lina i technika “J-wrap”. Przeszkodę tę spotkacie na Runmageddonie, Spartanie, a także kilku innych biegach. Lina jest też tą przeszkodą, gdzie technika odgrywa ogromną rolę. To kluczowy element. Szczególnie wtedy, gdy linia jest mokra lub co gorsza ubłocona. Tu największą rolę odgrywają nogi. To ich siłę wykorzystujemy. Ręce służą jedynie do podtrzymywania się.
Jak zacząć się wspinać?
- łapiemy linę rękoma możliwie wysoko;
- podciągamy kolana do góry;
- lina jest między nogami, ale jednocześnie po zewnętrznej stronie prawej stopy;
- lina oplata prawą stopę, a drugą stopą przyciskamy ją do tej pierwszej;
- prostujemy nogi w kolanach, stając na zablokowanej stopami linie;
- gdy jesteśmy wyprostowani, łapiemy linę rękami możliwie wysoko;
- podciągasz kolana w górę, powtarzając całą sekwencję ruchu.
Schodzenie z liny, a właściwie zsuwanie się po niej, sprowadza się do lekkiego poluzowania oplotu na stopie, przez co linia powoli przesuwa się po naszych stopach, a my powoli zsuwamy się w dół. Cały czas tempo zsuwania kontrolujemy stopami (nogi powinny być wyprostowane) i w mniejszym stopniu dłońmi zaciśniętymi na linie.
Właściwy trening wspinania po linie można poprzedzić czterema prostymi ćwiczeniami, które rozkładają całe wejście na poszczególne sekwencje.
- wiszenie na linie na prostych rękach;
- wiszenie na linie na ugiętych rękach;
- wiszenie na prostych rękach z podnoszeniem nóg;
- zaplatanie liny wokół stóp w wiszeniu.
Jeśli na początku nie jesteśmy w stanie utrzymać się na linie, to można odciążyć się pozostawiając nogi na ziemi i wspinać z leżenia lub siadu; a zaplatanie trenować siedząc na krześle lub skrzyni.
Trenując na linie należy pamiętać, że opleciona wokół stopy lina, może powodować obtarcia. To samo dotyczy dłoni. Dlatego warto trenować w długich skarpetach (opaskach kompresyjnych) i ewentualnie rękawiczkach (na suchej linie pomogą na mokrej niekoniecznie).