Runmageddon wszedł na przeorany przez pandemię polski rynek fitness, zbadał jak ograniczyć koszty funkcjonowania i powoli buduje sieć butikowych klubów fitness.
RMG GYM to ogólnopolska sieć butikowych klubów fitness, działających w trybie 24/7 czyli przez 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu. Projekt – jak można przeczytać w materiale prasowym – podzielony jest na trzy etapy i realizowany jest przy wsparciu inwestorów. Docelowo ma wejść na giełdę. Pierwszy etap dobiega już końca i jego efektem jest otwarcie RMG GYM w Kielcach. Wczoraj dołączył do niego RMG GYM w Słupsku.
Kielecki RMG GYM ma strefę cross training, cardio, chill i oddzielną salę fitness. Miesięczny karnet kosztuje 99 zł, a pojedyncze wejście 19 zł. Jak dostać się do klubu, który nie ma recepcji? Wystarczy smartfon i specjalna aplikacja.
Za marką RMG GYM kryje się firma GymCorner24, która w połowie należy do Runmageddon S.A., a w drugiej do osoby prywatnej. Jej prezesem jest twórca Runmageddonu Jaro Bieniecki.
Czy to opłacalny biznes?
Przed wybuchem pandemii, jak policzyła firma doradcza Deloitte, w Polsce działało około 2,7 tys. klubów fitness. Uczęszczało do nich ponad 3 mln osób. W 2019 roku przychody polskiego rynku fitness sięgnęły 4,23 mld zł, a średnia miesięczna wysokość opłaty członkowskiej wynosiła około 115 zł.
Teraz sytuacja w branży fitness jest trudna, ale Bieniecki ma jeden duży atut w ręku. Bazę setek tysięcy Runmageddończyków z całej Polski. Bo RMG GYM i Runmageddon to naturalna biznesowa symbioza. Prosta droga prowadzi z trasy tego ekstremalnego biegu do klubu/siłowni i z powrotem.
Fot. FB RMG GYM
Przeczytaj także: