Wystartowały zapisy na zagraniczny Runmageddon X. Zaplanowana na wakacje 2025 roku specjalna edycja Runmageddonu, póki co wywołuje więcej negatywnych niż pozytywnych emocji. Wszystko przez wysoką cenę pakietu startowego i brak szczegółów co wchodzi w jego skład.

Postanowiliśmy, że (Runmageddon) Global wraca w 2025 roku jako Runmageddon X – mówi Piotr Bałchanowski, prezes Runmageddon S.A., w filmie promującym przyszłoroczny zagraniczny event tego lidera biegów przeszkodowych w Polsce.

– Wszyscy zawodnicy, którzy zdobyli statuetkę “Weterana” w ciągu ostatnich 10 lat, a także zdobędą ją wkrótce, będą mogli wziąć udział w tym wydarzeniu. (…) Dzięki współpracy z naszymi partnerami jesteśmy w stanie przygotować wyjątkowy event w cenie wielokrotnie niższej niż to miało miejsce w przypadku Globala – mówi dalej Bałchanowski w opublikowanym wideo. I właśnie cena pakietu startowego wywołała burzę w internecie.

Runmageddon X to nowa zagraniczna edycja największego organizatora biegów z przeszkodami (OCR) w Polsce, która zadebiutuje w przyszłym roku. Jest ona spadkobierczynią Runmageddon Global, czyli zagranicznych biegów organizowanych na Kaukazie i Saharze w latach 2018-2019. Będzie jednak miała bardziej masową formułę, ale jednocześnie elitarną, gdyż w głównych formułach będą mogli wystartować tylko zdobywcy trofeum “Weterana”.


Przeczytaj inne artykuły o RUNMAGEDDON X:

RUNMAGEDDON X: Elitarne wyzwanie w 2025 roku
Szykujcie się na zagraniczny Runmageddon w 2025 roku. Zapowiada się mocne górskie bieganie


Runmageddon X odbędzie się w dniach 9-10 sierpnia 2025 roku. Szczegóły lokalizacji nie zostały ujawniona przez organizatora. Oficjalnie wiadomo, co zostało dodatkowo potwierdzone na opisanym wyżej filmie promującym event, że biegaczy czekają bardzo duże przewyższenia (“przewyższenia z którymi jeszcze sie nie spotkaliście na swojej drodze”).  Z nieoficjalny informacji wynika, że bieg zostanie zorganizowany w Alpach, a jak dowodziliśmy na łamach eXtremalny.PL jeszcze w lipcu, gdy pierwszy raz pojawiła się informacja o tym evencie, prawdopodobnie będą to austriackie Alpy (Innsbruck?).

Na przeszkodowców czekają 3 dystanse: 6 km, 15 km i 25 km. Ten pierwszy został oznaczony jako OPEN, czyli dostępny dla każdego. Biegi OCR na 15 km i 25 km mają natomiast mieć elitarny charakter. Wystartować w nich będą mogli tylko ci, którzy w ostatniej dekadzie zdobyli runmageddonowego “Weterana”.

Elitarna jest też cena pakietów za oba biegi. Pakiet startowy na 15-kilometrowy bieg kosztuje obecnie 1700 zł, a na 25-kilometrowy aż 2100 zł (po miesiącu od uruchomienia zapisów wzrosną one do odpowiednio 1900 zł i 2100 zł), podczas gdy start w biegu na 6 km kosztuje 300 zł.

I właśnie cena pakietów startowych wywołała tyle emocji wśród biegaczy. A w zasadzie brak szczegółów odnośnie tego, co obejmuje pakiet. Bo porównując cenę biegu na 6 km z ceną pozostałych dwóch biegów nikt nie ma wątpliwości, że ta wyższa cena musi obejmować zakwaterowanie lub nieco gorszej opcji transport. Szczególnie jeżeli przyjąć, że organizatorzy chcą tym eventem docenić wszystkich “Weteranów”, zapewniając im elitarne wyzwania i wrażenia, a nie potraktować ich jak przysłowiowej dojnej krowy.

Rozwiązaniem tej marketingowej zagadki, bo prawdopodobnie brak szczegółowych informacji o zagranicznym evencie jest sztuczką marketingową, jest wspomniany… Globala. W jego przypadku zakwaterowanie i wyżywienie było w pakiecie, a za przeloty na miejsce Runmageddończycy musieli dodatkowo zapłacić. Teraz też taka opcja byłaby dla biegaczy najbardziej korzystna cenowo. W końcu rezerwowany wyprzedzeniem lot do Austrii to koszt około 500 zł, a w przypadku grupowego wyjazdu samochodem (4-5 osób) ten koszt można nawet ograniczyć do mniej niż 300 zł.

Czekamy więc na szczegóły. Dopiero wtedy będzie można ocenić, czy faktycznie to będzie tak elitarny event z racjonalnie skalkulowaną ceną pakietu startowego? Czy może jednak bardziej epicki będzie wyjazd na jeden z zagranicznych Spartanów, podczas których również wakacyjny urlop będzie można połączyć z bieganiem po górach.

Przeczytaj także: