Pomysłodawca i szef Runmageddonu postawił sobie nowe wyzwanie. Wystartuje w zawodach MMA. Właśnie ogłosił to w social mediach.
– Startuję w MMA! – napisał w social mediach Jaro Bieniecki, szef Runmageddonu. – Od dziesięciu lat myślałem o tym, żeby pojawić się w roli zawodnika na turnieju MMA i w marcu zamierzam zrealizować to marzenie. W międzyczasie sprawdzałem się w boksie walcząc na charytatywnej gali @biznes_boxing_polska dla @szlachetnapaczka z @wojciech_zielinski_official i na turniejach w brazylijskim jiu-jitstu. Było super, ale… no właśnie – spośród sportów walki niezmiennie moją największą miłością jest MMA, więc odrzucam półśrodki i idę na całość – wyjaśnił Bieniecki w opublikowanym poście.
Szef Runmageddonu ma dobrą bazę pod w postaci BJJ. Wystarczy wspomnieć, że w 2020 roku na XVI Mistrzostwach Polski w Brazylijskim Jiu-Jitsu 2020 w Mosinie zajął 1. miejsce w kategorii Masters, białe pasy, w wadze do 82,3 kg.
W jakim turnieju MMA wystartuje Jaro? Tego nie napisał. Stawialibyśmy na ALMMA (Amatorska Liga MMA), która w marcu organizuje zawody w Puławach i Sochaczewie. Ale kto wie, może to będzie jakaś freakowa federacja? Może już wkrótce się dowiemy, jak do tematu dokopią się portale plotkarskie, rozpisując się o tym, że “partner Katarzyny Glinki będzie walczył w MMA” (śmiech).
Fot. Biuro Prasowe Runmageddon
Przeczytaj:
Zostaw odpowiedź