Runmageddon tradycyjnie otworzył swój sezon 2020 w biegach z przeszkodami eventem w okolicach Warszawy. Podobnie jak przed rokiem, areną zmagań były tereny wokół Twierdzy Modlin oraz pobliski rynek w Zakroczymiu.

W sobotę 29 lutego biegacze rywalizowali m.in. na dystansie Rekruta (6 km + 30 przeszkód). Dzień później, w niedzielę 1 marca, zmierzyli się oni z Hardcorem, czyli z dystansem 21 km, na którym znajdowało się aż 70 przeszkód. Ten drugi event uchwyciło oko naszego redakcyjnego aparatu:

 

Katarzyna Baranowska i Agnieszka Rynkiewicz przez startem w Runmageddon Hardcore. Trzy i pół godziny później dziewczyny ponownie się spotkały. Tym razem na podium.

 

Dariusz Snicky Rymer czyli kierownik całego zamieszania.

 

“Będę błyszczeć na trasie”

 

Bajlando i do przodu…

 

“Koronawirus? Jestem na niego przygotowany!”

 

“O tam…”

 

Ścianka zaraz po starcie to dobry pomysł? Chyba niekoniecznie.

 

Takie piękne okoliczności przyrody zaserwował Runmageddon biegaczom w Modlinie.

 

I pyk w dzwoneczek…

 

…podczas gdy niektórzy robili burpeesy.

 

“OCR od kuchni” w pracy. Kto nie mógł przyjechać do Modlina na Runmageddon, mógł obejrzeć relację live z rywalizacji serii Elite z komentarzem Magdy.

 

forBET i Under Armour – nowi partnerzy Runmageddonu – byli wszędzie dobrze widoczni.

 

Niedziela, Runmageddon Hardcore: Mateusz Krawiecki, zwycięzca sobotniego Rekruta, jako pierwszy zawodnik serii Elite wbiega do miasteczka biegowego. Jeszcze nie zdaje sobie sprawy, co stanie się 5 minut później.

 

Zawodnik serii Elite na mecie musi mieć dwie opaski. Jedną na głowie, drugą na nadgarstku. Mateusz zapomniał tej drugiej. Przypłacił to stratą pierwszego miejsca w Hardcorze.

 

Usnął? Nie. Zawodnik wybrał turlanie zamiast czołgania.

 

Duże brawa dla sędziów i wolontariuszy. W niedzielę trochę obserwowaliśmy ich pracę i musimy pochwalić za skrupulatność i zaangażowanie.

 

Katarzyna Baranowska pewnie frunie po wygraną.

 

Z rodziną zawsze najlepiej wychodzi się na zdjęciach.

 

“Języczek”

 

To o nas! I tylko na końcowych metrach.

 

W tym momencie Aleksandra Bańbor była jeszcze na 3. miejscu. Ostatecznie nie udało się stanąć na podium. Jednak jeszcze ją zobaczymy na pudle.

 

Julia Maciuszek cieszy się z 3. miejsca w Hardcorze. 

 

Żuczek, Pingwinek, Pacikonik i… Pawie Oczko (?)

 

Chłopaki z “Nie W Szczepionkę Team” pozdrawiają z trasy.

 

Jak obstawiacie? Multirig wszedł na miękko?

 

Pełna galeria zdjęć z Runmageddon HARDCORE Warszawa-Zakroczym (01.03.2020)