Szukaj
Home

Drugi odcinek Ninja Warrior Polska spokojnie mógłby nosić nazwę “Sobierajscy Team Show”. To właśnie czterej bracia Sobierajscy zdominowali ten odcinek, ale to Paweł Murawski (Ninja Witcher) i jego historia wcisnęła w fotel i skradła serca widzów.

W 2. odcinku widzowie poznali nowych 32 uczestników. W tej grupie było 5 kobiet i… 4 braci Sobierajskich (Wojciech, Bolesław, Marian i Julian). W stosunku do premierowego odcinka, rywalizacja odbywała się na zmodyfikowanym torze eliminacyjnym. Podobnie jak przed rokiem, modyfikacji uległy przeszkody nr 2 i 5. Już teraz możemy zdradzić, że tą samą konfigurację przeszkód ponownie obejrzymy za 3 tygodnie, a za tydzień tor przejdzie jeszcze jedną rekonstrukcję.

Przeszkody na torze eliminacyjnym w 2. odcinku Ninja Warrior Polska:

  1. 5 kroków
  2. Ognisty pierścień
  3. Bieg parkurowca
  4. Podwójna latająca wiewióra
  5. Bryły
  6. Krzywa ściana

Aż 15 uczestników ukończyło tor eliminacyjny. To ponad 2 razy więcej niż przed tygodniem. A co jeszcze bardziej istotne, przejście toru średnio zajęło im niespełna 2 min. i 17 sek., podczas gdy w premierowym odcinku było to aż 3 min. i 56 sek.

Najszybciej zrobił to Bolesław Sobierajski. Zajęło mu to 1 min. i 37 sek. Łącznie 5 zawodników zmieściło się poniżej 2 min. (B. Sobierajski, W. Sobierajski, Murawski, Skrodzki, Hasiński). Dla porównania tydzień wcześniej najlepszy czas przejścia, należący do Michała Grochoły, to 2 min. i 35 sek.

W półfinale uczestnicy rywalizowali na identycznym jak w premierowym odcinku torze, składającym się z 5 przeszkód. Tor ten ukończyło tylko 2 zawodników. Byli to bracia Bolesław (Bolek) Sobierajski (01:29,03) i Wojciech Sobierajski (01:47,08). Do finału awansował jeszcze Mateusz Skrodzki i Marian Sobierajski. Obaj odpadli na przeszkodzie “Płyta główna”. Podobnie zresztą jak jeszcze kilku innych uczestników. Wydaje się, że przynajmniej część z nich zgubiła pewność siebie, jaką dało łatwe i szybkie pokonanie toru eliminacyjnego.

Bracia Sobierajscy nie tylko zdominowali 2. odcinek pod względem sportowym, ale w sposób oczywisty również  narracyjnym. I bardzo przyjemnie to się oglądało. Była w tym dodatkowa dawka rywalizacji. Nie tylko z torem, upływającym czasem i innymi uczestnikami, ale też rywalizacji rodzinnej, braterskiej.

Sobierajscy zdominowali odcinek, ale to Paweł Murawski (Ninja Witcher) i jego historia życia skradł serca widzów. Zobaczcie sami:

W tej historii jest coś z nolanowskiego “Batmana”, gdy bohater spada z piedestału, upada, a na końcu powstaje. A my lubimy takie historie.  Lubimy, bo chcemy wierzyć, że gdy sami przekroczymy tę cienką życiową czerwoną linię, to przy odrobinie determinacji, będzie jeszcze szansa na powrót.

I jakkolwiek Ninja Witcher odpadł w półfinale, to życie, jeszcze zanim poznaliśmy jego historię, napisało najlepszy epilog. Paweł w ostatni weekend wywalczył w Rybniku tytuł Mistrza Polski Biegów Przeszkodowych na 100-metrowym torze OCR100M. Został też rekordzistą Polski i Europy na tym torze.

Wracając jeszcze od Ninja Warrior Polska. Paweł Murawski pokonał tor eliminacyjny w czasie 1 min. i 38 sek. Był to drugi czas przejścia. Na torze półfinałowym odpadł na przeszkodzie “Płyta główna”.

Fot. FB Ninja Warrior Polska & eXtremalny.PL

Czytaj także:

—

Więcej o programie Ninja Warrior Polska, a także więcej ciekawostek ze świata Ninja Warrior, znajdziesz w dziale NINJA WARRIOR na eXtremalny.PL.