To był emocjonujący finał 3. sezonu Ninja Warrior Polska. Sebastian Kasprzyk zdobywa tytuł “Last Man Standing 2021”, natomiast Góra Midoriyama wciąż pozostaje niezdobyta. Pierwszy raz w finale o 150 tys. zł głównej nagrody i tytuł “Wojownika Ninja” walczyła kobieta – Katarzyna Baranowska.

Sebastian Kasprzyk, 23-letni ślusarz z miejscowości Dobczyce i wielokrotny medalista imprez mistrzowskich w biegów przeszkodowych,  wywalczył tytuł “Last Man Standing” (ostatni na polu walki) w finale 3. sezonu Ninja Warrior Polska. Do całkowitego zwycięstwa i zdobycia prestiżowego tytułu “Wojownika Ninja” oraz 150 tys. zł główniej nagrody, zabrakło niestety przejścia kilku przeszkód.

Za nami emocjonujący finał kolejnego sezonu hitowego show Polsatu Ninja Warrior Polska”. Obtarcia aż do krwi, siniaki, wypompowane z energii mięśnie i poziom satysfakcji na poziomie 200 proc. – taki jest bilans po przejściu przez Sebastiana Kasprzyka finałowych przeszkód i wywalczeniu tytułu “Last Man Standing”.

– To mój trzeci raz w programie. Jak to się mówi – “do trzech razy sztuka”. Udało mi się dojść najdalej, ale jest lekki niedosyt, że nie dotarłem do słynnej Góry Midoriyama. Ale jeszcze tu wrócę! – zapewnia Kasprzyk.

W finale 24 uczestników, wśród których była jedna kobieta – Katarzyna Baranowska – rywalizowało na dwóch torach przeszkód, które były przepustką do zmierzenia się z 23-metrową liną, czyli legendarną Górą Midoriyama. Producenci zwiększyli limity czasu na torach, więc od początku było jasne, że większa grupa zawodników sobie z nimi poradzi.

Pierwszy tor finałowy składał się z 9 przeszkód. Limit czasu na jego pokonanie to 4 minuty i 55 sekund. W 2020 roku było to 4 minuty i 30 sekund, a w 2019 roku okrągłe 4 minuty. Sprawdź: Tak prezentuje się pierwszy tor finałowy Ninja Warrior Polska 2021

  1. Pięć kroków
  2. Wielkim wozem do spodka
  3. Dziurawy most
  4. Wiszące półki 2
  5. Dzwonki na wietrze
  6. Krzywa ściana (3 próby)
  7. Wahadło
  8. Podpora
  9. Przeprawa przez komin

Na tym etapie rywalizacji odpadła Katarzyna Baranowska – jedyna kobieta w finale. Zawodniczka wpadła do basenu na przeszkodzie “Wiszące półki 2”. Największą sensacją było jednak odpadnięcie na tym etapie rywalizacji Bolesława Sobierajskiego, który źle wymierzył odległość schodząc z przeszkody “Dzwonki na wietrze” i wylądował w basenie.

Jako pierwszy tor ukończył Ivan Kohut. Finalnie pierwszy tor finałowy ukończyło 12 z 24 uczestników. W 2020 roku było ich 8, a w 2019 tylko 4.

  1. Paweł Murawski (czas: 3:30,03)
  2. Ivan Kohut (3:42,08)
  3. Michał Grochoła (4:01,03)
  4. Robert Bandosz (4:01,06)
  5. Wojciech Sobierajski (4:02,05)
  6. Łukasz Chodowski (4:03,08)
  7. Mariusz Bulandra (4:12,01)
  8. Sebastian Kasprzyk (4:20,01)
  9. Teofil Deciuk (4:20,07)
  10. Michał Kądziela (4:20,09)
  11. Jakub Kowal (4:33,08)
  12. Hubert Przytuła (4:37,06)

Z drugim torem finałowym zmierzyli się zawodnicy, którzy pokonali pierwszy tor finałowy i zmieścili się w limicie czasu. Tor ten był podzielony na dwa i składał się łącznie z 9 przeszkód. Było on też niemal kopią drugiego toru finałowego z 2020 roku. Producenci wymienili 2 z 9 przeszkód. Sprawdź: Zobacz wszystkie przeszkody drugiego toru finałowego Ninja Warrior Polska 3

Pierwsza część tego toru, składająca się z 5 przeszkód, miała limit czasowy. Wynosił on 1 minutę i 59 sekund. To więcej niż w 2020 roku (1 minuta i 40 sekund) i 2019 roku (1 minuta i 10 sekund). Jej przejście w limicie czasu było warunkiem zmierzenia się z drugą częścią. Ona już nie miała limitu.

Drugi tor finałowy (część I)

  1. Lot Tarzana
  2. Motylki
  3. Ruchomy drążek
  4. Spirala Ninji 2
  5. Ściany Herkulesa

Tę część toru ukończyło 5 zawodników: Jakub Kowal, Michał Grochoła, Ivan Kohut, Paweł Murawski i Sebastian Kasprzyk. Podczas finału w 2020 roku było ich 4, natomiast w 2019 roku do tego miejsca dotarł jedynie Jakub Zawistowski. Robert Bandosz, zdobywca tytułu “Last Man Standing 2020” i jeden z faworytów tego sezonu, odpadł na przeszkodzie “Ruchomy drążek”.

Drugi tor finałowy (część II)

  1. Wspinaczka
  2. Zaklinacz drążków
  3. Ściana wspinaczkowa
  4. Latający drążek

Nikomu nie udało się ukończyć tej części toru, co pozwoliłoby zmierzyć się z Górą Midoriyama. Najdalej zaszedł Sebastian Kasprzyk, dla którego to był już trzeci finał programu. Skończył swą przygodę na “Ścianie wspinaczkowej”. I to on został “Last Man Standing 2021”.

(na podst. mat. pras.)

Fot. Polsat /Maciej Piórko

Więcej o programie Ninja Warrior Polska, a także więcej ciekawostek ze świata Ninja Warrior, znajdziesz w dziale NINJA WARRIOR na eXtremalny.PL.

Przeczytaj także: