FanatiX to bieg dla prawdziwych fanatyków. To zaledwie 4 km z 5 przeszkodami. Gwarantuję jednak, że te 4 km twoje nogi zapamiętają na długo. Gdzie jest haczyk? W przewyższeniach!
FanatiX Up And Down to 4-kilometrowy bieg z 5 przeszkodami. Pierwszy 2-kilometrowy odcinek, poprowadzony jest stromym stokiem narciarskim w miejscowości Szpindlerowy Młyn w Czechach. Suma przewyższeń to 500 m. I gdy już wyczerpany dotrzesz na szczyt, a w twojej głowie zaświta myśl, że nic gorszego już cię nie może spotkać… wtedy będziesz musiał zrobić zwrot i wrócić do punktu startu.
Jeżeli jeszcze nie potraficie sobie wyobrazić, jak ciężka będzie to trasa, to pomyślcie, że wbiegacie pod kolejką gondolową na Jaworzynę Krynicką (2,2 km i 465 m przewyższeń). Tylko, że jest nieco bardziej stromo. Plus oczywiście zbieg tą samą trasą.
Na trasie będzie ustawionych 5 przeszkód. Jedną z nich będzie “Spacer buszmena”, znany z zawodów Strongman. To belka, którą kładzie się na barki, z przymocowanymi do niej dwoma kulami. Łączna waga tej konstrukcji to 100 kg. To może wbić w ziemię.
Nie wszystkie jednak przeszkody będą siłowe. Pozostałe to będą przeszkody techniczne i sprawdzające równowagę. Jak “Flying Hook”, który przypomina konstrukcje z Ninja Warrior.
FanatiX Up And Down to nowy projekt czeskiego organizatora biegów z przeszkodami Predator Race. Pierwsze zawody odbędą się 12 czerwca 2021 roku w czeskim ośrodku narciarskim Szpindlerowy Młyn. Zawodnicy startują co 20 minut w falach po 40 osób.
Fot. FB Predator Race
Zostaw odpowiedź