Zarejestruj się
Hasło zostanie wysłane na twojego e-maila.

Na początku widać przerażenie w oczach. Olbrzymia sala, ciężki sprzęt i do tego napakowany trener
z tatuażami. Wiele dzieci ma ochotę uciec, ale u większości widać jednak zaciekawienie w oczach. Patrzą też rodzice, którzy chyba jeszcze bardziej przeżywają to co wkrótce się wydarzy…

Witamy w świecie tarnowskiej drużyny Unit37 OCR Kids!

Zajęcia NINJA to odskocznia. Ich kulminacja przychodzi zawsze w weekend. W sobotę i niedzielę najmłodsi przejmują tarnowski klub UNIT37. Złośliwi powiedzą, że stali klubowicze nie chcą się z nami rozstawać, dlatego przyprowadzają swoje pociechy.

– Na początku każdego treningu czy zawodów określamy jasne zasady – nie skupiamy się nadmiernie na wyniku, pomagamy sobie, nikogo nie hejtujemy. Po co to 5-latkowi? Bo aktywność fizyczna ma wpływ na przyszłość każdego dziecka. Na jego zdrowie psychiczne i fizyczne.  Sport to trening ciała, ale i też mózgu. To rywalizacja, to współzawodnictwo. To kształtowanie charakterów. Razem się bawimy, przybijamy piątki i cieszymy się tym, co robimy – tłumaczy Jacek Brzeziński, właściciel klubu, a równocześnie główny trener KIDS.

Wszystkie ustalenia zapisywane są na tablicy, podobnie jak to, co będzie robione. Później akcja. Wysoka ścianka, lina, przejście po drabinkach na bramie OCR, burpees.

– Cel naszych działań jest prosty – chcemy by kolejne pokolenie było zdrowe, aktywne i konsekwentnie realizowało swoje cele w życiu. By od małego szukali, próbowali i przede wszystkim nigdy się nie poddawali. Bo sport to przecież pierwsze zwycięstwa, ale też i porażki, dlatego zachęcamy by wzajemnie się wspierać, motywować i to powtarzamy też rodzicom. Zachęcać, a nie zniechęcać! – tłumaczy trener.

Treningi to jedno, a regularne zawody to drugie. Było już ich sporo. Ostatnie na mikołajki. Gdy ogłaszane są  zapisy, chętnych nie brakuje. Zawsze jest full-house. Wygrywa ciągle ten sam duch sportowej rywalizacji. Każdy zostaje doceniony i zauważony. I chce wracać!

Drużyna Unit37 OCR Kids wyjeżdża też wspólnie na większe wydarzenia np. Runmageddon czy Spartan Race.

– Wiemy, że to co robimy ma sens. Ilu nas jest w Tarnowie? Coraz więcej. Udzielamy się w przedszkolach i szkołach. Stałych bywalców mamy ok. 20-30. Nie zamykamy się na nikogo. Zapraszamy dzieci od 5 do 12 roku życia, a także nastolatki. Unit37 to nie mury budynku, to wyjątkowi ludzie, którzy go tworzą – podkreśla Jacek Brzeziński.

Fot.: Unit37

(mat. pras.)

Artykuł powstał w ramach akcji: DZIECIAKI OCR. O samej inicjatywie dowiesz się z artykułu: Startuje akcja “DZIECIAKI OCR”. Pochwal się swoją drużyną! O innych dziecięcych drużynach OCR przeczytasz klikając w tag “DZIECIAKI OCR”.

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany